Zmienia się przestrzeń podziemnego dworca w Krakowie.
Każdy widzi różnicę: jeszcze niedawno jedynie otwór wejściowy od strony przystanków autobusowych wpuszczał nieco światła do wnętrz podziemnego dworca, co pozwalało z pewnym trudem rozróżniać kontury budowli. Dzisiaj wstęp na teren budowy przesłaniają nowo zbudowane elementy, dające wyobrażenie o rozwiązaniach projektowych przyjętych dla obsługi pasażerów i użytkowników dworca.
Co widać w podziemiach krakowskiego dworca? Przecinające całą jego wysokość montowane schody ruchome, które łączą hol dworcowy z peronami, schody tradycyjne prowadzące z poziomu handlowego na perony, konstrukcję stalową, na której zostaną osadzone tafle szklane i która stanowić będzie ścianę zamykającą obiekt od strony dworca autobusowego. Dworzec zaczyna nabierać nowych, końcowych kształtów.
Na wykonanej i wzmocnionej zbrojeniem podbudowie betonowej posadzki pojawiły się już ściany działowe kas i zaplecza kasowego oraz ściany działowe pomieszczeń handlowych. Strop dworca zabezpieczony przeciwpożarowo i antykorozyjnie pokrywa się podwieszonymi rurami z wiązkami przewodów instalacji elektrycznych i teletechnicznych. Roboty budowlano-montażowe i instalacyjne prowadzone są również w przylegających do dworca tunelach technologicznych, w których usytuowane są główne ciągi instalacyjne i zaplecze utrzymaniowe. We współpracy z wykonawcą przebudowy układu torowo-peronowego wykonywana jest izolacja stropu dworca pod torami, w celu zabezpieczenia przed infiltracją wody. Budowa krakowskiego dworca powinna zakończyć się w drugim kwartale 2012 roku.