Malarze, tynkarze i szklarze są dziś najważniejszymi osobami na budowie nowego dworca w Krakowie. W podziemnym budynku prowadzone są prace związane z aranżacją przestrzeni, które nadadzą obiektowi ostateczny kształt.
Nowoczesny, estetyczny i funkcjonalny – taki ma być największy w kraju dworzec podziemny, stanowiący element zintegrowanego węzła komunikacyjnego. Usytuowany pod torami i peronami obecnej stacji, połączy transport dalekobieżny z miejskim i podmiejskim. Dzięki ruchomym schodom i przestronnym windom, osoby niepełnosprawne oraz podróżni z dużym bagażem będą mogli sprawnie przemieścić się między dworcem a przystankiem szybkiego tramwaju czy postojem taksówek.
Ogromna, warta 130 mln złotych inwestycja jest już właściwie na ukończeniu. Zainstalowano drzwi automatyczne na perony. Montowane są ostatnie instalacje, trwa zakrywanie sufitów. Większość ścian jest już otynkowana, więc do akcji mogli wkroczyć malarze. Pełne ręce roboty mają również szklarze przygotowujący pawilony handlowe, w których znajdą swoje miejsce kafejki, restauracje czy kioski prasowe.
Podziemny dworzec zostanie oddany do dyspozycji podróżnych nieco później niż wcześniej zapowiadano, ponieważ trwa gruntowna modernizacja jednego z dworcowych tuneli. To dodatkowa część inwestycji, nie ujęta w pierwotnych planach. Budowlańcy zapowiadają, że nowy dworzec zacznie funkcjonować w 2013 roku.
Zobacz aktualne zdjęcia